SPX FT Poland Sp.Z O.O. – GENERALI 2:6(1:2)
Pojedynek obu ekip miał już na początku rundy wiosennej wielkie znaczenie. Liga B ma to do siebie ,że czołówka tabeli raczej nie traci punktów z przypadku , a w niedzielny wieczór stanęły naprzeciwko siebie ekipy kolejno z miejsc 3 i 4. Smaczku dodawał fakt, że po przeciwnych stronach grali „na siebie” bracia Koreccy-Włodek i Andrzej. Pierwsza połowa meczu bardzo wyrównana. Po płaskim strzale Marcina Gruszczyńskiego z ponad 20 metrów piłka odbiła się jeszcze od obrońców i SPX wyszedł na prowadzenie, niestety tuż przed przerwą stracił dwie bramki. W drugiej połowie defensywa SPXa rozleciała się w strzępy. Kłótnie podopiecznych „Gruchy” i kompletny chaos w tyłach bezlitośnie wykorzystali zawodnicy Generali. Motorem napędowym „Bordowych” był strzelec dwóch goli Kamil Żylski, który dołożył jeszcze do statystyk dwie asysty. Włodek Korecki ustrzelił hat-trick , ale przy lepszej skuteczności spokojnie mógł dorzucić jeszcze z dwa gole. Generali pewnie wygrywa z SPX 6:2 i zrównuje się z rywalem punktami w ligowej tabeli.
Bramki:
SPX FT Poland Sp. Z O.O.:A.Chodkiewicz,M.Gruszczyński+ (sam),
Generali: W.Korecki x3, K.Żylski x2,