Opis okiem organizatora:
Mecz rozpoczął się w niesprzyjającej pogodzie, mocne opady deszczu i silny wiatr przeszkadzały zawodnikom w rozgrywaniu spotkania. Sporo niedokładnych piłek, nerwowej i szarpanej gry. Oba zespoły przystąpiły do meczu w okrojonych składach, tylko po dwóch zawodników rezerwowych.
Niekorzystne warunki atmosferyczne lepiej wykorzystali zawodnicy Gruchy, którzy po 15 minutach prowadzili już 3-0 i wydawało się, że mecz mają pod kontrolą. Niestety dla SPX zawodnicy RT-Plast przebudzili się i zaczęli coraz częściej gościć pod bramką przeciwnika. Efektem tego są szybko strzelone 3 bramki i doprowadzenie do remisu 3-3. Na uwagę w pierwszej połowie zasługuje bardzo ładna bramka strzelona przez napastnika niebieskich Nikodema Szaratę.
Druga połowa to walka o 3 punkty, żadna z drużyn nie odpuszczała nawet na chwilę, co chwila gościliśmy w jednym czy drugim polu karnym. Zwycięsko z tej batalii wychodzi zespół Daniela Giży, który ostatecznie pokonał SPX 5-4.